Jaka rodzina ?

Miaax3

czy w przyszłości macie zamiar założyć własną rodzinę.
mąż i gromadka rozwydrzonych dzieciaków ? xD
Jaki mąż ?
Ile dzieci ?
może jakiś władny dom ? ;D

osobiście nigdy nei zastanawiałam sie jeszcze nad tym bardziej poważnie, ale na pewno kiedyś będę chciała. w końcu chyba nikt nie chce być samotny do końca zycia.
mąż ? na pewno nie fajtłapa i leń rozłożony cały dzień na fotelu przed telefon z piwem w ręku. za takiego to ja dziękuję. najlepiej jakby miał fajną ciekawą pracę, ale żeby potrafił zrobić coś w domu. naprawić to czy tamto. nie karzę mu gotować i sprzątać, chociaż to drugie nie byłoby takie złe ;DD
dzieci ? mażę o trójce < 3. syn i dwie córki. najstarzy syn, zdecydowanie. córka rok, góra dwa młodsza. wiecie, żeby mogła znaleźć chłopaka wśród kolegów brata, hahahaha. druga córka podobnie jak pierwsza, jeden albo rok dwa młodsza od siostry. imiona ? Maciek, a dziewczęcych jest trochę więcej. myślałam o wielu zagranicznych, ale wiem że jak przyjdzie co do czego to i tak będą polskie. bardzo podoba mi się Lola, chociaż to chyba nie jest imię. W każdym razie na pewno Diana.
a ja ? chciałabym być fajną żoną i wyluzowaną mamą ;D . wiem, że to nie jest do końca możliwe bo to tylko takie gadanie. ale chciałabym mieć dobry kontakt z dziećmi i na pewno chciałabym aby mi ufały. taka może mała przyjaźń ? w każdym razie w życiu nie oddałabym ich pod opiekę opiekunki.
a dom? marzę o taki małym jednorodzinnym na obrzeżach miasta, nie wieś nie samo centrum miasta. na wylocie z miasta było by najlepiej ;D

ale się rozpisałam, hahahaha.

Annie

hmm,
Mój mąż musiałby być przede wszystkim kochany. Nie agresywny, ugodowy, no i romantyczny może w takim tici stopniu. Oczywiście, dobrze płatna praca, samochód itp. itd.
Co do dzieci, jak juz to dwójka. Chłopiec i dziewczynka. W życiu nie chciałabym mieć bliźniaków. Nigdy! Normalnie, to byłby chyba jakis koszmar. Oczywiście starałabym się być dla nich podporą, ale z granicami. Bo nie mogłabym ich tak rozwydrzyć, jak jestem ja i mój brat rozwydrzeni. Mieliby dużo, ale nie wszystko.

Zresztą ciężko jest tak pisać, o czymś co ma się wydarzyć za 10 lat, moze nawet wcale.. Zawsze mogę przecież założyć zakon "różowe kiecki" Laughing

Miaax3

tak, zdecydowanie bez bliźniaków. xDD

Annie, hahaahha. może się zapiszę. hahahaah.

Annie

Bo faceci są okrutni, bezczelni i łamią serca? To zapraszam, tu własnie podizelamy taki pogląd Laughing