Zróbcie z tym co chcecie xd.

Miaax3

środa, 24 grudnia 2008.
No tak...
Wigilia, jutro święta.
Gdy dziś rano się obudziłam pomyślałam - stara rutyna. ful sprzątania i przygotowań. pół godziny przy stole, prezenty i wszyscy się rozejdą. i po co robić tyle zamieszania?
takie samo podejście mam co roku. ale jest całkiem inaczej niż myślałam. Pierwsze święta mojego brata po ślubie, ale jak co roku spędzone w naszym domu. oczywiście sprzątanie nie obyło się bez muzyki Jonasów, ja inaczej sprzątać nie umiem. Zagrozili mi, że wywalą wszystkie ich płyty, ale i tak wiem, że tego nie zrobią.
Ale od początku.
Wczoraj przyjechała moja siostra z Niemiec. Jak zwykle milion uścisków, radość i nie wiadomo co. Ale moje pierwsze normalne pytanie brzmiało "przywiozłaś gazetę?". Obiecała mi gazetę z Jonasami. Zobaczyłam ich dom od środka i wiele innych rzeczy. Problem, że wszystko było po niemiecku i musiała mi tłumaczyć. Był artykuł o tym, że Selena boi się zdrady Nicka. Że on przebywa z wieloma dziewczynami na koncertach i boi się, że któreś ulegnie. Że przebywa dużo z Joe, który znany jest z zmieniania dziewczyn i boi się, że Nick stanie się taki sam. Szczerze mówiąc ten artykuł rozwalił mnie na najdrobniejsze części.
Ale wracając do świąt.
Zapowiadało się nudno.
Ale jak przyszedł czas na prezenty, to wszystko się zmieniło.
Pierwszy prezent taki otworzyłam?
Dwie gazety z Camp Rockiem. Mnóstwo naklejek, plakatów, artykułów i wywiadów. Pomijając, że teraz co miesiąc będę takie dostawała od siostry. W następnym numerze będą naklejki i inne pierdoły. XD
Następny prezent? - płyta z camp Rock, a raczej dwie płyty. Z muzyką, fragmentami z filmów i piosenkami w różnych języków, w tym Polskim.
A co dalej? - bluzka i torba z Jonasami. I wiele innych rzeczy, ale już nic wspólnego z Jb. Ale i tak jestem zachwycona. Właśnie setny raz przesłuchuję te płyty i gram w jakieś dziecinne gry z płyty. Komponuję, śpiewam. Wszystko z Camp Rock. Jestem w siódmym niebie Wink

.
Zaraz po otworzeniu prezentów usiadłam na kompa, aby przetestować płytę. Mija właśnie półtorej godziny odkąd odeszłam od stołu. Wszyscy za mną oglądają film z wesela brata i całkiem zapomnieli o bożym świecie, ale nie aż tak jak ja.
Czy życie może być jeszcze bardziej piękne?
Chyba raczej nie. Albo tak. XD
Ich koncert w Polsce może być piękniejszy. Cieszę sie chociaż z tego, że oni wiedzą co to i gdzie jest Polska. W końcu najlepsza przyjaciółka Nicka - May ma polskie pochodzenie, nie wspominając o Garbo, który gra u nich na perkusji i ich stylistce (;.

Nie chce mi się iść na pasterkę, ubłagam jakoś rodziców, czy mogę iść jutro do kościoła (;. Moja mama idzie jutro do pracy i cały dzień ja spędzę w domu z rodzeństwem i tatą. Pomijając, że to ja będę musiała wszystko szykować...
No i zapomniałabym na śmierć.
Życzę was wszystkiego co tylko możliwe. Spełnienia marzeń, dużo nie wiem czego. Powiem tak: niech się stanie co ma się stać, ale po waszej mysli (;.
Dostałam zarąbiste życzenia od Aliny.
cytat: abyś nadal kochała Nicka i zeby on kochał ciebie. xD . teraz ty mi możesz życzyć miłości od Fabiego (;
rozwaliła mnie jak zwykle na łopatki xD
no więc jeszcze raz: najlepszegooo ! ;*
i obyśmy kolejne święta spędzili w tym samym groniee ;D

Mary

No no ciekawe. Jak ja ci zazdroszczę tych prezentów. Ja też chce tyle rzeczy z Camp Rock.

Miaax3

uwierz mi, że ja jestem w siódmym niebiee < 3

22:12.
jestem cała podekscytowana i jak pomyślę, że niedługo muszę iść na pasterkę i zostawić te wszystkie prezenty to mnie szlak trafia.
chyba założę na siebie tę piżamę, bluzkę, torbę, a gazety i płyty pod pachę i pójdę. xD

Ava

Hahahaha, ty naprawdę masz jakiegoś schiza na punkcie tego całego Nicka i Camp Roku'u xD

Mnie tam na pasterkę nikt nie kazał iść. Raz (lub dwa razy) w życiu byłam i nigdy już nie popełnię tego błędu. Umierałam ze zmęczenia -.-

A tak na marginesie, te 'zapiski' skądś znam ;DDD

Miaax3

ja też xD

czwartek, 25 grudzień 2008.
no i na pasterkę nie poszłam.
do drugiej nad ranem słuchałam płyty z Camp Rock na zmianę z płytą Jonasów - A little bit loneg, przy której usnęłam. Rano musiałam iść do kościoła, ale i tak pierwsze co zrobiłam to włączyłam radio.
jestem podekscytowana i miałam super seen ;D

Ava.
tak ja na prawdę mam schiza na ich punkcie, i ty chyba będziesz musiała to zaakceptować (;

Annie

Oj,Mia,ty to naprawdę jesteś powalona na ich pukncie... Very Happy

Miaax3

powiedźmy tak: oni mnie zahipnotyzowali xD

Ava

tak jak mnie Edzio <33

aczkolwiek... nie, jednak ty jesteś mistrzynią, jak aż tak bardzo nie wariuję na jego punkcie xD

Annie

Ava,chcesz się bić o Edwardzika? xDD

Miaax3

Anetko moja droga, mnie w tych sprawach chyba nie da się pobić. xd

piątek, 26 grudnia 2008
W moim chorym umyśle pojawia się cholerna zazdrość. Justyna poinformowała mnie, że jej kuzynka, która mieszka w Stanach pracuje w Bravo. Przeprowadza wywiady i kilkanaście razy gadała z Jonasami. Jak to ona powiedziała: 'i przekazała mi lekko spóźniona życzenia urodzinowe od Jb.
Spadłam z krzesła i zaczęłam płakać. W mojej chorej głowie pojawiła się cholernie ogromna nuta zazdrości, która szybko nie minie.
Na dodatek moja beznadziejna rodzina ma już dość tego, że jestem uzależniona od muzyki i słucham już na okrągło. I nie chodzi tylko o Jonasów, ale też o inne. Chcą mi zabrać wszystko co z nimi związane i o wiele więcej.
Wściekła trzasnęłam drzwiami i wyszłam z domu. Pokłóciłam się z połową znajomych. Byłam u kuzynki, która jest wielką fanką Seleny, i jak zobaczyłam te jej wszystkie plakaty to mi się na rzyganie wzięło.
jestem zła, zła i jeszcze raz zła !

Annie

Ojojojojo...Mia o_O ty to dopiero jesteś impulsywna....Ja przy tobie to ocean spokoju... Very Happy

Miaax3

impulsywna, boże nie przypominaj mi. xd
czemu tak uważasz?

Annie

Bo przeczytałam twój wpis.. xD

A ja od jakiegoś czasu,nawet zaczęłam panować nad wybuchami złości.. Hmm,to chyba pewna osoba ma na mnie zbawienny wpływ... Laughing

Miaax3

chyba wiem jaka (;

Annie

Być moze... Wink